Renault zakończyło udział w trzydniowych testach, w których przez wszystkie dni jeździł Heikki Kovalainen. Skupiał się on głównie nad testowaniem nowej jednostki sterującej ECU, do której używania będą zobligowane w przyszłym roku wszystkie zespoły. Kovalainen testował również zachowanie bolidu z różnymi ustawieniami, między innymi bez kontroli trakcji, która została zakazana od sezonu 2008.
Heikki Kovalainen po zakończeniu testów pod Barceloną powiedział:„Dziś zakończyliśmy trzydniowe testy, które były moim zdaniem bardzo udane. Pracowaliśmy nad nowym ECU, przez trzy dni dokonywał się postęp. Byliśmy konkurencyjni w każdych warunkach na torze, pokazaliśmy iż Renault jest zdeterminowane w walce o powrót do czołówki w 2008 roku. Myślę, że to ważny pierwszy krok w naszym programie rozwojowym na następny sezon. Pomimo tego, iż jest jeszcze wiele miejsc, gdzie da się coś ulepszyć, w tym tygodniu wykonaliśmy wspaniałą pracę.”
Na kolejnych testach, które odbędą się na początku grudnia w Jerez, bolid zespołu Renault poprowadzi Nelson Piquet Jr.
15.11.2007 23:56
0
"...w naszym programie rozwojowym na następny sezon." Dalej będę się upierał, że Kovalainen nie przejdzie do McLarena lecz pozostanie w Renault.
16.11.2007 00:14
0
tu sie zgadzam z poprzednikiem - Kovalainen jest bardzo dobry ale swoj honor ma
16.11.2007 00:18
0
errata / i swoj honor ma
16.11.2007 10:22
0
mimo, że Renault to nie "mój team" to jazda KOV-u pierwsza klasa. Tym smakowiciej zapowiada się nowy sezon w 2008 r.
16.11.2007 13:05
0
Kovalainen będzie jeździł w Renault. Nie po to przecież testuje nowy bolid, aby odejść do innego zespół. A potencjał to on ma.
16.11.2007 14:20
0
teraz to juz jestem pewna praktycznie na 100% ze KOV zostaje w Renault i bedzie jezdzil z ALO, a McLarenowi zostaje Perdo de La Rosa
16.11.2007 14:51
0
Ja, w przeciwieństwie do Was nie sądzę, aby Heikki na 100% został w Renault. Niedawno powiedział, że nie zgadza się na status kierowcy numer 2 i oznajmnił to kierownictwu Renault. Fin nie chce wiec jeździć dla Alonso (który zapewne wróci do Renault, w każdym bądź razie Red Bull zdementował pogłoski o negocjacjach z Hiszpanem). Heikki powiedział również, że najchętniej został by w obecnym zespole (nie dziwię mu się), jednak posiada również inne ciekawe opcje (bardzo znany tekst). Skoro Kovalainen zamierza walczyć w dobrym teamie i być traktowany na równi z partnerem z teamu, to nie pozostaje mu nic innego jak odejść do McLarena. Tam przecież, jak wiadomo, nie ma podziału na role. Przynajmniej oficjalnie. Ha! (Szkoda mi sytuacji Kovala, a wszystko przez jednego kierowcę, który nie potrafi wykonać do końca swojego kontraktu.....).
16.11.2007 15:27
0
Marti - świetnie napisane, rzeczywiście w tej chwili jedynym miejscem gdzie Heikki będzie traktowany na równi, a nie jako kierowca nr 2 , to Mclaren - przynajmniej na papierze. Rona Denisa chyba szlak by trafił na miejscu, jeśli po tych wszystkich aferach i awanturach w przyszłym roku okazało by się że młody Fin jest lepszy od nadziei całego zjednoczonego królestwa, wielkiego Lewisa Hamiltona :-)))))))))))
16.11.2007 19:00
0
i na 100% jest od niego lepszy !!!!!!!
16.11.2007 19:12
0
dobry żart z traktowaniem na równi z Hamiltonem w McLarenie ;] Heikki powinien przemyśleć swoją przyszłość, bo może się okazać, że ciągle będzie w cieniu faworyta zespołu, trudno powiedzieć co w tym momencie będzie dla niego najlepsze
16.11.2007 20:55
0
moge sie zalozyc ze Kovalainen pozostanie w Renault i będzie mial rowny start z Alonso, potem wszystko bedzie zalezało od rozwoju sytuacji analogicznie do Ferrari w tym sezonie
16.11.2007 20:56
0
Marti /// chyba kierowala toba niechec do Alonso, nie przesadzaj z ta antypatia do niego
16.11.2007 21:05
0
w maku nie ma podzialu na role? Marti - caly twoj post to jakies brednie lub życzenia twoje ( pobozne)
16.11.2007 21:26
0
Alonso w Renault - to już brzmi jak modlitwa ;-) Osobiście w dalszym ciągu będę sie upierał , że nie jestem tak do końca o tym przekonany ...........Tak samo jak uważam , że Heikki jednak powinien jeszcze pojeździć z Renault , w którym wyraźnie zarysowuje sie postęp , co dobrze rokuje na sezon 2008. Kovalainen ostatnio również pokazuje wszem i wobec , że ma " papiery na szybkie ściganie " i w połączeniu z obecnym zespołem może o coś powalczyć . W McLarenie ( jak na początek )czeka go stres , o czym jestem święcie przekonany - a to chyba niezbyt dobrze wpływałoby na " robienie " dobrych wyników , o których wspominał nieco wcześniej . I w zasadzie , co może go czekać w kontrowersyjnym i okrytym niesławą zespole ?? Ron Denis w parze z Hamiltonem , który ma wpojone , że jest naj.. i wszystko kręci się wokół niego ?? Uważam , że nie są to zbyt przekonujące argumenty , przemawiające za zmianą zespołu - przynajmniej nie w tym momencie ..........
16.11.2007 22:42
0
lewusFiA - oczywiście, że nie ma, gdyby był, to McLaren wygrał by mistrzostwo! Gdyby był tam status numer 1, to Alonso by nie odszedł z tego zespołu. Trudno, jeśli nie rozumiesz mojego postu (widzę, że np. Tanis i rafael_feb zrozumieli co mam na myśli). Cofnij się parę lat wstecz i przypomnij sobie, co szefostwo McLarena mówiło o team orders, gdy M. Schumacher wygrywał seryjnie mistrzostwa. Być może wtedy zrozumiesz mój komentarz o podziale na role w teamie Dennisa.
16.11.2007 22:43
0
* alonso nie odszedł by z zespołu gdyby ten status otrzymał (tak miało być)
16.11.2007 23:29
0
dokladnie jak napisalem - zgadza sie z opiniami Tanisa i rafaela_feb /// pisze wyraznie o sezonie minionym - pare lat wstecz nie przeklada sie na dzis, pare lat wstecz nie bylo Lewisa ktory nie tylko na papierze bedzie 1, za duzo stracil Mclaren by nim nie byl i dlatego Kovalainen pozostanie w Renault bo predzej bedzie na rowni z Alonso niz w maku z Lewisem tylko Pedro de la Rosa
18.11.2007 19:21
0
zaczynam sie obawiac o Kubice podczas wyscigow;/ no coz pozyjemy zobaczymy oby skonczyly sie problemy bmw;(
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się